Z jednej strony mamy podwyższenie prognoz o prawie 100%. Z drugiej strony Prezes już wcześniej sygnalizował, że zostaną one najprawdopodobniej znacznie podniesione. Ktoś kto nie zna spółki jutro dokona zakupu akcji. Na pewno jest jednak rzesza inwestorów, którzy kupowali plotki a bedą chcieli sprzedać fakty. Szczególnie biorąc pod uwagę czerwoną sytuację na rynku. Coś mi podpowiada, że te informacje już były zdyskontowane przez rynek więc zalecam ostrożność.
Jak Bytom jutro będzie dalej spadał to wychodzę. Nie chce wpaść w pułapkę akceptowania codziennie 2% spadku (bo to przecież mało...). Jest to najmniej fundamentalna spółka w moim portfelu i brałem ją tylko ze względu na zakupy insiderów. Ponieważ nie jest zgodna ze strategią mojego inwestowania to rozważam sprzedaż akcji na zasadzie "stop loss".
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz