Jak zaznaczyłęm w poprzednim poscie rozpocząłem swoją przygodę z kontraktami terminowymi. Dokonałem kilku transakcji na tym rynku i na własnej skórze przekonałem się o potędze tego lewarowania. Zaznaczę od razu, że wtopiłem jakieś 50% :). Wtopa odbyła się na małej kasie relatywnie do portela ponieważ traktowałem to naukowo :).
Obecnie zastanawiam się jak podejść do kontraktów, jaki poziom lewara przyjąć, czy korzystać np. z systemu Rejczaka z bankier.pl czy z systemu z książeczki Parkietu autorstwa Tomasza Hońdo, czy samemu coś wymyślić - temat jeszcze do decyzji. Dużo zależy od tego ile czasu będę mógł na to poświęcić. Na pewno jednak przeznaczę część srodków na ten rynek - myślę o grze 2-3 kontraktami na początek.
3 komentarze:
slyszałem juz parę wypowiedzi na temat książeczki o kontraktach tomasza hońdo z parkietu, możesz powiedzieć gdzie można ją dostać?
teraz to pewnie na allegro.. albo popytaj w redakcji Parkietu czy jeszcze maja - byla dodawana do gazety jakos w polowie zeszlego roku...
mogę pożyczyć, jakby co ;)
bardzo dobra lektura dla początkujących i średnio zaawansowanych
Prześlij komentarz