To jest pytanie, na które każdy chciałby znać odpowiedź, wejść do gry idealnie w dołku i spokojnie przeżywać hossę patrząc na rosnące zyski. Najlepiej na FW20 na dużym lewarze. Niestety w praktyce nie jest to takie proste...
Prognoza Kundel Investment jest następująca: tend spadkowy lub boczny do końca wakacji. Od września lub rozpoczęcia publikacji raportów za kwartał 3 możlwie rozpoczęcie wzrostów. Skąd takie przekonanie?
1. Złotówka moim zdaniem kończy się wzmacniać i przed nami korekta spadków z ostatnich kilku lat. To powinno sprawić, że zagraniczni inwestorzy przychylniej spojrzą na nasz rynek.
2. Mamy wzrost gospodarczy więc wyniki spółek powinny być dobre. Wyceny spółek stają się coraz badziej atrakcyjne.
3. Obecnie słychać dużo głosów, że mamy już bessę i będzie spadać w nieskończoność. To typowe postawy towarzyszące bessie. Jesteśmy w fazie głębokiego pesymizmu. (Nawet Kundel już wymięka... mimo to trzyma akcje ponieważ nie potrzebuje gotówki). Potrzeba jeszcze jednej sesji paniki i mamy koniec bessy.
4. Badania wskazują, że przeciętny rynek niedźwiedzia trwa około 9 msc - 1 roku. (Zenon Komar "Sztuka Spekulacji"). Szczyty były w lipcu.
Oczywiście to wszystko nie musi się sprawdzić. Jesteśmy w trudnym okresie - recesja w USA, ceny ropy i surowców galopujące w kosmos. Świat się zmienia.
Jeżeli jesteś jednak inwestorem długoterminowym to zdecydowanie lepiej kupować akcje teraz niż np. w lipcu zeszłego roku - choć to wtedy przecież całe masy inwestorów
"długoterminowych" kupowały jednostki uczestnictwa funduszy. Długi termin oznaczał dla nich termin do stycznia (fala największych umorzeń).
Jeżeli jesteś prawdziwym inwestorem długoterminowym to możesz zacząć akumulację selektywnie wybranych spółek już teraz. Znajdziesz na rynku dość dużo spółek nisko wycenianych (wskaźnik C/Z lub C/WK), przynoszących zyski.
Załóżmy, że masz do zainwestowania 50.000 złotych. Podziel tą kwotę np. na 10 części i co miesiąc dokonuj zakupów - nie patrząc na cenę. Jeżeli uważasz, że wybrałeś dobre spółki to w długim terminie powinieneś zarobić. Jedyne na co powinieneś zwracać uwagę to raporty kwartalne wybranych spółek. Dynamikę przychodów, zysków oraz udziałów rynkowych jeżeli takie dane są dostepne.
Oczywiście znacznie łatwiej (psychika) kupuje się spółki kiedy te są w trendzie wzrostowym ale wtedy o ile więcej przepłacamy...
Możesz też kierując się zasadami Zenona Komara rozpocząć zakupy kiedy giełda rozpocznie trend wzrostowy. Aktualnie obowiązuje trend spadkowy i teoretycznie zakupy nie są wskazane. Ale ile może spadać Lotos ze wskaźnikiem C/Z poniżej 4?
Decyzja należy do Ciebie.
P.S.
Jutro gramy z Austrią. Jeżeli wierzysz w naszych to u bookmacherów na szybko do zarobienia ponad 100% :) Polska gola!
1 komentarz:
Giełda może spaść i pozostać w męczącym boczniaku.
Jak w gazetach zaczną pisać o nieopłacalności giełdy i funduszy, wtedy może znajdziemy dno.
Myślę, że warto powoli akumulować, ale cały czas kontrolować straty i ciąć je nawet jak się nam wydaje, że ceny są niskie.
Lepiej kupić taniej więcej akcji, ale trzeba mieć za co.
Sam kupuję bardzo ostrożnie i obawiam się, że na zyski będę czekał bardzo długo.
Pozdro
Prześlij komentarz