UWAGA: Prawidłowa data posta to 09.09.2008 (miałem kopię roboczą 19.08. i google tak dziwnie zadatował).
Tak się złożyło, że kundla ostatnio więcej nie ma niż jest więc i mało pisze... Do tego dochodzi dużo zajęć w pracy...
Z drugiej strony na rynku nie działo się nic ciekawego. Dopiero ostatnio mamy jakiś ruch, szczególnie na mWig40, który może dawać inwestorom jakieś nadzieje na koniec bessy.
Najpierw pochwalę się, że dość trafnie przewidziałem koniec hossy na ropie...
post 1
post 2
i mamy...
wykres ropy
Niestety nie poszło za tym żadne zajęcie pozycji na rynku (głównie z braku czasu) więc nie mam z tego żadnych profitów.
Obserwujemy ostatnio również znaczne osłabienie złotego względem głównych walut
złotówka
to z kolei znakomita wiadomość dla eksporterów a co za tym idzie dla osób inwestujących w ich akcje. Dodatkowo inwestorzy zagraniczni mogą wykorzystać osłabienie złotego do zajęcia pozycji na polskim rynku akcji - za każde euro czy dolara kupią wiecej udziałów w polskich spółkach.
Spółki z mojego portfela pokazały dobre wyniki (Impel, Amica, Forte dużo lepsze iż rok temu więc trend jest pozytywny. Przyjdzie czas, że rynek to doceni).
Czekamy więc na koniec bessy, to już ponad rok na mWig40 więc najwyższy czas... Znacznie też poprawiły się wskaźniki polskich spółek po sezonie wyników.
C/Z dla mWig40
C/Z dla Wig
z giełdowym pozdrowieniem... kundel
wtorek, 19 sierpnia 2008
sobota, 9 sierpnia 2008
Czekając na wyniki spółek
Czekam cały czas na wyniki Impela i Forte za 2 kwartał. Będą w przyszłym tygodniu. Dotychczas wyniki pokazała jedynie Amica. Zostały one przyjęte przez inwestorów dobrze. Niestety mogło być jeszcze lepiej gdyby nie kolejne jednorazowe odpisy. Mimo to spółka pokazuje, że jest w stanie generować zyski na swojej bieżącej działaności. Ciekaw jestem co pokaże raport skonsolidowany.
Impel najpierw kupił spółkę Tara Cosmetics za niewielkie pieniądze, później podał komunikat, w któym poinformował, że do tej spółki z siedzibą w Amsterdamie przeniósł udziały swojej medycznej spółki Promedis. Dla mnie oznacza to, że spółka jest już gotowa do sprzedaży a Impel chce zaoszczędzić na podatkach. Cieszy mnie, że spółka dba o interesy akcjonariuszy :) Skarb Państwa marnotrawi wystarczająco dużo pieniędzy z moich podatków.
Na Groclinie mamy ostatnio gorące dni, kurs na dużych obrotach rośnie. Nie wyjaśniło się jednak dotychczas kto stoi za zakupami - czy było to wejście jakiegoś funduszu, dużego inwestora czy zwykła spekulacja. Mimo wszystko cieszy, że kurs odbija od dna.
Impel najpierw kupił spółkę Tara Cosmetics za niewielkie pieniądze, później podał komunikat, w któym poinformował, że do tej spółki z siedzibą w Amsterdamie przeniósł udziały swojej medycznej spółki Promedis. Dla mnie oznacza to, że spółka jest już gotowa do sprzedaży a Impel chce zaoszczędzić na podatkach. Cieszy mnie, że spółka dba o interesy akcjonariuszy :) Skarb Państwa marnotrawi wystarczająco dużo pieniędzy z moich podatków.
Na Groclinie mamy ostatnio gorące dni, kurs na dużych obrotach rośnie. Nie wyjaśniło się jednak dotychczas kto stoi za zakupami - czy było to wejście jakiegoś funduszu, dużego inwestora czy zwykła spekulacja. Mimo wszystko cieszy, że kurs odbija od dna.
piątek, 1 sierpnia 2008
Koniec wakacji, update portfela...
Witam wszystkich czytelników. Wszystko dobre mija szybko i juz jestem po wakacjach...
Warto zaktualizować wartość portfela ponieważ dawno tego nie robiłem:
Dodam, że w międzyczasie dokupiłem akcji Impela oraz Groclinu.
IPL - zakup 13,37, cena 10,47, zmiana -22%
FTE - zakup 5,23, cena 6,01, zmiana +15%
AMC - zakup 17,18, cena 9,99, zmiana -42%
GCN - zakup 11,25, cena 7,5, zmiana -33%
razem zmiana portfela o -26%.
Bessa jest świetną lekcją dla każdego inwestora i cieszę się, że ja przeżywam. Zakupy akcji, których dokonałem były szczególnie przemyślane. Wybrałem spółki o niskim wskaźniku C/WK oraz potencjale wzrostu zysków w okresie 1 roku. Wtedy wydawało mi się, że np. wartość wskaźnika C/wk = 0.5 jest niska. Okazuje się jednak, że na rynku bessy nie ma dolnych ograniczeń. Dla Groclinu ten wskaźnik sięgnął np. 0.14.
To pokazuje, że zakupy akcji, nawet silnie przecenionych, na rynku niedźwiedzia są bardzo ryzykowne i lepiej w zgodzie z książką Zenona Komara poczekać na odwrócenie trendu.
Całe moje przejście przez schyłek ostatniej hossy i obecną bessę, mam nadzieję, nie pozostanie bez wpłuwu na moje decyzje inwestycyjne w przyszłości. Nauka kosztuje (na razie -28%) ale dopóki akcje nie sprzedane to strata ni jest zrealizowana. Fundamenty spółek nadal oceniamm tak samo jak w styczniu.
pozdrawiam inwestorów!
Warto zaktualizować wartość portfela ponieważ dawno tego nie robiłem:
Dodam, że w międzyczasie dokupiłem akcji Impela oraz Groclinu.
IPL - zakup 13,37, cena 10,47, zmiana -22%
FTE - zakup 5,23, cena 6,01, zmiana +15%
AMC - zakup 17,18, cena 9,99, zmiana -42%
GCN - zakup 11,25, cena 7,5, zmiana -33%
razem zmiana portfela o -26%.
Bessa jest świetną lekcją dla każdego inwestora i cieszę się, że ja przeżywam. Zakupy akcji, których dokonałem były szczególnie przemyślane. Wybrałem spółki o niskim wskaźniku C/WK oraz potencjale wzrostu zysków w okresie 1 roku. Wtedy wydawało mi się, że np. wartość wskaźnika C/wk = 0.5 jest niska. Okazuje się jednak, że na rynku bessy nie ma dolnych ograniczeń. Dla Groclinu ten wskaźnik sięgnął np. 0.14.
To pokazuje, że zakupy akcji, nawet silnie przecenionych, na rynku niedźwiedzia są bardzo ryzykowne i lepiej w zgodzie z książką Zenona Komara poczekać na odwrócenie trendu.
Całe moje przejście przez schyłek ostatniej hossy i obecną bessę, mam nadzieję, nie pozostanie bez wpłuwu na moje decyzje inwestycyjne w przyszłości. Nauka kosztuje (na razie -28%) ale dopóki akcje nie sprzedane to strata ni jest zrealizowana. Fundamenty spółek nadal oceniamm tak samo jak w styczniu.
pozdrawiam inwestorów!
Subskrybuj:
Posty (Atom)