wtorek, 8 lipca 2008

Ropa w dół

Na ropie mamy 2-gi dzień mocnej korekty. Dość istotny jest poziom około 131,5$ za baryłkę tam upatrywałbym wsparcia. Według Kundla po przebiciu tego poziomu możemy zacząć grać ropę na któtko... lub akcje na długo... w końcu to ropa w ostatnich czasach była przyczyną spadków na giełdach (obawy przed inflacją i spowolnieniem gospodarczym). Zobaczymy jak rozwinie się sytuacja.

Kundel dokupił akcji Impel - czekam cały czas na wieści o sprzedaży Promedis.

Pozostałe akcje portfelowe dostały ostatnio od rynku ale cóż, takie uroki bessy. Lepiej mieć wszakże Impel od poziomu około 13 PLN(po uśrednieniu) niż od poziomu 40 PLN z lipca 2007. W długim terminie, jeżeli założenia co do wyników spółek w przyszłości się potwierdzą, ta strategia inwestycyjna powinna przynieść duże korzyści, choć na przyszłość rozłożyłbym zakupy w czasie. Ten blog to oceni.

3 komentarze:

Cheed pisze...

Próbuj grać tak jak ja ;-) Podziel swój kapitał na kilka naboi i systematycznie co miesiąc strzelaj(w rozumieniu dokupuj) spółki które przynoszą straty.
Jeśli rozejrzysz sie po parkiecie znajdziesz także wiele spółek, które są bardzo przecenione(często nawet na swoich minimach!) a ostatnio poruszają się w trendzie bocznym. Możesz wtedy dokupić mały jej pakiet i ustawić stopa kilka groszy niżej. Być może złapiesz dołek, być może wylecisz na małej stracie, ale nauka jest bezcenna :-)

Pozdrawiam.

Anonimowy pisze...

Zgadzam się że w chwili obecnej jedyną szansą na odrobienie strat jest spokój i nie wykonywanie nerwowych ruchów. Według mnie trzeba czekać aż skończy się hossa na ropie.

Jeśli ktoś chce zaryzykować to polecam New Connect.

Armia pisze...

Wiecie na co ja czekam. Az Jan Kulczyk wejdzie z tym swoim Oil ventures. Dla mnie to znak ,ze popyt rosnie znowy na rope (ale juz nie spekulacyjny)

W spekulacje sie nie bawie, robie normalne analizy popytu i podazy.