piątek, 1 lutego 2008

Portfel "paniki" update

Kolejny tydzień minął jak z bicza strzelił. Pora na update mojego portfela "paniki". W kolejności podaję ticker spółki, cenę zakupu, cenę aktualną i zysk %.

FTE 4,50 5,70 +26,6%
VST 8,95 10,04 +12,1%
NVT 24 29,57 +23,2%
CFL 6,84 7,24 +5,8%

Ogólnie parząc na te wyniki można powiedzieć, że warto kupować w czasie sesji paniki jeżeli ma się oczywiscie wtedy gotówkę. Żeby to jednak robić to albo trzeba być wytrawnym graczem, albo szaleńcem albo zaryzykować np. na stop-loss -10%. Z tej perspektywy najbardziej podoba mi się opcja stop-loss bo taką właśnie przyjąłem. Jak poznałem, że była to sesja paniki? Obrót około 4 mld PLN oraz spadki kursów rzędu 10% na większości spółek. Czas póki co pokazuje, że była to dobra decyzja inwestycyjna. Teraz najważniejsze to nie dopuścić do straty na tych akcjach zgodnie z jedną z Zasad Kundla.

Zupełnie nie miałem czasu na kontrakty, żeby tworzyć jakiś system, zastanawiać się itd. Wydaje mi się, że poczekam z kontraktami aż uspokoi się trochę sytuacja, potwierdzi się, że nasza giełda opuściła trend spadkowy... Uważam, że kontraky to świetne narzędzie kiedy mamy do czynienia z wyraźnym trendem.

Spółki, które mam w portfelu dłużej tj. od czasu hossy dzielnie odrabiają straty. Przypomnę, że CFL mam od 14 PLN MCI od 22 i PCE od 19. Tutaj jest więc jeszcze dużo do odrobienia. Na szczęscie pomaga w odrabianiu strat portfel "paniki".

Te wszystkie wydarzenia, które miały miejsce od lipca pokazały mi, że:

1. nie należy walczyć z trendem
2. akcje zawsze mogą spaść niżej mimo iż wydaje się czasem, że już osiągnęły dno
3. trzeba być gotowym na zmianę trendu i ją wykorzystać - dobry spekulant (a byłem spekulantem posiadając przewartościowane swego czasu akcje) nie powinien się cieszyć jak giełda rośnie i smucić jak spada. Prawdziwy inwestor musi odczytywać aktualne trendy i grać razem z nimi.

4 komentarze:

Unknown pisze...

dobry wynik.
skad wiesz ktore akcje wybrac?

kundel pisze...

tutaj akurat nie spolki byly wazne a czs inwestowania - sesja paniki. co bys nie wybral byloby aczej do przodu. osobiscie inwestuje fundamentalnie, w spolki,o ktorych cos wiem... choc MSX to byla czysta spekulacja - wiem o nich, ze sa taka spolka...

Unknown pisze...

skad zatem wiesz?
np taka toora nie wypuscila zadnego komunikatu a w czwartek z plotek dowiedzielismy sie pewien biznesman postanowil ja wykupic.... wiemy co sie stalo po tej informacji

ponownie w piatek pojawila sie plotka ze owy biznesman planuje wykupic jedynie czesc produkujaca felgi...zaczal sie placz i zgrzytanie zebow.

skad brac takie plotki by z gory wiedziec co kiedy kupic?
zauwazylem ze po oficjalnym komunikacie juz jest za poznno. kurs rosnie juz na otwarciu

kundel pisze...

MSX wzialem kiedy byl na +10% takze wszedlem w tym przypadku w momentum zakladajac, ze na kolejnych sesjach rowniez bedzie rosl. oczywiscie nie bylo to nic pewnego - czysta spekulacja.