piątek, 31 sierpnia 2007

Nie dać się złodziejom

Dziś rano obudziła mnie ochrona osiedla informując, że do piwnicy było włamanie. Skradziono mój rower o wartości 1400 PLN, który kupiłem sobie (w czerwcu!) za giełdowe zyski... Taki był początek dnia... Mam teraz cel - odzyskać chociaż część pieniędzy w ramach odszkodowania ponieważ najwyraźniej ktoś nie przykłada się do swojej pracy...

Ale wracajmy do GPW.

Super dzień moich spółek - "zarobiłem" dziś około 2700 PLN. Gwiazdą był Mostostal Płock, na który ostatnio narzekałem, +7,44% na sporym wolumenie. Cashflow +5,22% oraz MCI +4,01% też dołożyły swoje. To tak dla mnie na pocieszenie...

Niestety temat roweru ciągnął się za mną i postanowiłem szybko odrobić stratę. Kupiłem 1000 sztuk Alchemii po 11,80. Klasyczne działanie pod wpływem emocji, kupienie nie do końca przeanalizowanej spółki itd. Jak już ochłonąłem po południu to chciałem sprzedać na fixingu - udało się pozbyć 470 sztuk po 11,77. 530 sztuk mi zostało i widać je porfelu. Ustawię pewnie stop-lossa na -5% i tyle... po co powiększac głupio "rowerową" stratę...

To życze wszystkim udanego weekendu :) Nie dać się złodziejom - nie popsują mi humoru :)

czwartek, 30 sierpnia 2007

Słaby dzień spółek R. Krauzego

Dzisiaj najciekawsze na giełdzie było zachowanie spółek ze stajni R. Krauzego. Inwestorzy jak zwykle spanikowali a tracił najbardziej Petrolinvest. Finalnie zakończył dzień prawie 20% spadkiem. Biorę więc tą spółkę oraz Prokom pod obserwację. Ciekawe jak daleko może drobnych inwestorów zaprowadzić panika.

Na moich spółkach względny spokój. Niewielkie zmiany wartości. Chyba potrzebuję adrenaliny... (takie akcja na ogól kończyły sie stratami) i rozważam spekulacyjne wejście w coś... jeszcze nie wiem co...

Z nudów poszukałem w sieci ciekawych blogów na temat tego jak różni ludzie chcą zarobić dodatkowe pieniądze... oto one:

http://pierwszymilion.blogspot.com

http://pierwszymilion.blogbank.pl

jak widać nie jest łatwo:)

środa, 29 sierpnia 2007

stop-lossy na MCI wytrzymały

Dzisiaj ciekawa sesja. Zgodnie z planem zaczęliśmy od spadków i cały czas bałem się o moje stop-lossy na MCI. Wytrzymały. Przez cała sesję ku mojemu zaskoczeniu (ze względu na duże spadki w USA), akcje odrabiały poranne straty. MCI podrożało na sporym wolumenie co dobrze wróży na przyszłość. Czyżby koniec korekty?

Mostostał Płock dość powoli wspina się do góry już od jakiegoś czasu. Być może powinienem go sprzedać i kupić coś badziej perspektywicznego - temat do zastanowienia. Dziś już nie dam rady więc na jutro nie planuję żadnych zakupów.

wtorek, 28 sierpnia 2007

MCI znów w portfelu

Stało się. Kupiłem dziś MCI w ilości 500 sztuk po 27,02 PLN. Niestety nie doczekałem się na 26 więc po południu kupiłem po cenie jaka aktualnie obowiązywała na rynku, licząc, że to minimum dnia dzisiejszego... jak zwykle nie było to minimum:). Ustawiam stop-lossa i spokojnie obserwuję notowania. Najwyżej MCI ponownie wyleci a ja strace trochę pieniędzy. Straty są częścią gry.

Mam nadzieję, że dzisiejsza sesja to tylko korekta ostatnich wzrostów. Potwierdza to dość mały obrót 1,2 mld złotych. Stany póki co na minusach ale w tym przypadku również liczę na korekcyjny chrakter tej sesji.

poniedziałek, 27 sierpnia 2007

Każdy inwestor traci pieniądze

Tak sobie myślę, oglądam wykresy AT i zastanawiam się - kupować czy nie kupować. Oczywiście mam obawy, czy ostatnie wzrosty to już koniec korekty czy tylko chwilowe uspokojenie. W tym momencie przypominają mi się słowa z książki "Bogaty ojciec, Biedny ojciec" cyt. 'nie znam bogatego człowieka, który nigdy nie stracił pieniędzy, znam za to wielu biednych, którzy nigdy nie stracili pieniędzy inwestując'. To mi daje do myślenia, że powinienem zacząć kupować i zaryzykować... Mam na celowniku 2 spółki: MCI oraz CFL. Wydaje się, że obie mają już za sobą krótkoterminowy trend spadkowy - kupno było by więc zgodne z moimi zasadami. Spodziewam się jutro korekty na tych akcjach i pewnie na całym rynku (korekta w USA), ponieważ ostatnio można było sporo zarobić. Spółki mają mocne fundamenty więc chyba dobry czas na zakupy.

Ustawie koszyki na poziomie 26 PLN na MCI i na 11 PLN na CFL. Będzie to mniej więcej poziom korekty dającej szansę na dalszy wzrost na kolejnych sesjach i wejście w trend wzrostowy (nie jestem niestety super znawcą AT ale tak sobie obmysliłem). Nie wykluczam też zaupów na wyższym poziomie jeżeli do godziny 15 nic do koszyków nie wpadnie... Na te zakupy ustawię zlecenia stop-loss tak jak sobie obiecałem.

Na MSP mamy informację, że ING zwiększyło swóje zaangażowanie do ponad 5%. Fajnie :)

Więc od jutra jeżeli wszystko pójdzie zgodnie z planem nie powinienem mieć zbyt dużo gotówki.

Po wakacjach :(

Wczoraj wróciłem niestety z wakacji... Do dzieła więc. Najpierw podsumujemy co wydarzyło się w moim portfelu w tym czasie. Zadziałaly stop-lossy na BMP i Betacom więc już nie mam tych papierów. Mam za to więcej gotówki. Mostostal Płock nadal okazuje się być dobrą inwestycją. Cashflow też powoli odzyskuje siły witalne. Po dzisiejszych notowaniach powinno być jeszcze lepiej. Ja tymczasem zastanowię się co zrobić z takim nadmiarem wolnych środków.

(stan gotówki jest niższy niż być powinien w porównaniu do okresu z przed wakacji ale popełniłem wcześniej jakiś błąd w obliczeniach ca. 2000 PLN na korzyść Kundla i teraz go zauważyłem i skorygowałem).

środa, 15 sierpnia 2007

Wakacje !

Wyjeżdzam. Stop-lossy ustawione... na wszystko oprócz Cashflow. Patrząc na wczorajsze USA to mogą zadziałać już w czwartek. Odpoczę trochę od giełdy... Najbardziej boję się o powrót do trendu wzrostowego i to, że np. Polna i MCI mi odjadą. Będę więc sprawdzał notowania raz na 2 dni (komórka) i ewentualnie wykombinuje jak tu złożyć zlecenia kupna... Do napisania 27.08.

poniedziałek, 13 sierpnia 2007

Plan Kundel Investment


Po co powstał Kundel?

Kundel powstał aby doprowadzić mnie (prędzej czy później) do stanu finansowej wolności.
Plan jest prosty. Co roku stopa zwrotu 40%, w późniejszych latach 30% i 20% i zrobione.:)

Cele są bardzo ambitne. Coroczna stopa zwrotu rzędu 20-40% to będzie nie lada sukces. Trzeba jednak mieć ambicje.

Jak widać na wykresie plan wykorzystuje magię procentu składanego. Na koniec 2029 mam mieć z kapitału przepływ miesięczny (prz y stopie 7% rocznie) w wysokości 37.000 PLN.

Wolność finansową powinienem uzskać wcześniej. Dokładna data zależy od tego ile będę chciał mieć miesięcznie na życie...

Plan może wydawać się nierealny. Ma on jednak swoje zalety:

1. Po pierwsze, lepiej mieć jakikolwiek plan niż go nie mieć.
2. Po drugie, co rok mogę sprawdzić postępy w realizacji planu i ewentualnie podejmować działania naprawcze, inne inwestycje etc.

Oceniając wykonanie planu na dzień dzisiejszy mamy:

target na koniec roku 2007 - 44.800 PLN
aktualna wartość - 64.164 PLN

w związku z tym podwyższam poprzeczkę na ten rok do 60.000 PLN.

Odbicie indeksów

Dziś mieliśmy spodziewane odbicie. Obroty mizerne. Z moich spółek wszystkie zakończyły dzień wzrostami... i dobrze. Przystępuję do zakładania stop-lossów na BCM, BMP oraz MSP.

Aktulanie szukam możliwości aby na blogu pokazywać na bieżąco wartość portfela w sposób graficzny. Nie jest to niestety łatwe dla kogoś kto nie jest biegły w html...

niedziela, 12 sierpnia 2007

9 zasad Kundla

1. Działaj jak maszyna, zgodnie z zasadami, wyłącz emocje.

Nie ważne czy spółka ma super perspektywy... nie ważne czy wydaje mi się, że spadek kursu jest tylko chwilowy... nie ważne, że kiedyś na tej spółce zarobiłem i kolejny raz też muszę zarobić... jeżeli coś nie jest zgodne z moimi zasadami (trzymanie akcji, kupowanie) to tego nie robię.

2. Inwestuj w spółki fundamentalne.

Dla mnie oznacza to odpowiednie wskaźniki C/Z, C/WK, dobre perspektywy, niedowartościowane kursu akcji do wyceny DCF i inne...

3. Zawsze znaj uzasadnienie, dlaczego inwestujesz w konkretną spółkę.

Jeżeli będę potrafił napisać, dlaczego kupuję dane akcje to będę miał więcej pewności co do przyszłego sukcesu.

4. Inwestycje powinny być skoncentrowane. Maksymalnie 3 do 5 spółek.

Jeżeli znajdę kilka ciekawych spółek na GPW to zawsze będę w stanie je zrankingować. Zbytnie rozproszenie portfela nie zapewnia dużego zwrotu z inwestycji. Przy kwotach, które inwestuję dywersyfikacja nie jest potrzebna.

5. Inwestuj kwoty, które są dla Ciebie znaczące.

Jeżeli zainwestuję np. 1000 PLN w jakąś spółke i wzrośnie ona o 100% to zarobię kolejny 1000 PLN. Nie ma to znaczącego wpływu na wartość mojego portfela. Nie o takie zyski mi chodzi. Jeżeli wierzę w jakąś inwestycję to powinienem inwestować relatywnie dużo.

6. Tnij straty szybko i pozwól zyskom rosnąć.

Stop-loss jaki będę ustawiał będzie pomiędzy (-5%;-10%). Dzięki temu ochronię kapitał. Pozwól zyskom rosnąć to nic innego jak w przypadku wzrostu akcji danej spółki czekanie. Czekanie aż kurs akcji zmieni trend i z trendu wzrostowego przejdzie w trend spadkowy. Będzie to sygnałem sprzedaży.

7. Nie kupuj spółek, które są w trendzie spadkowym.

Skoro są w trendzie spadkowym to prawdopodobnie będą nadal spadać "trend is your friend". Jeżeli są mocne fundamentalnie to warto kupić jak najtaniej. Nie ma sensu walczyć z trendem. Sygnałem do zakupu niech będzie zmiana trendu. Nie będę próbował trafić w dołek.

8. Decyzje inwestycyjne podejmuj poza godzinami handlu na GPW.

Ta zasada pozwoli mi wyłączyć emocje i nie podejmować pod ich wpływem żadnych decyzji. Wpartywanie się w ekran notowań nie ma sensu. Zgadywanie czy wchodzą "grubasy", czy ktoś skupuje lub wyprzedaje "z ukrytego". W przypadku spadku ceny akcji, decyzję podejmie za mnie "stop-loss". Dzięki tej zasadzie nie kupię również żadnej spółki pod wpływem impulsu, bez dokładnej analizy. W przypadku wzrostu wystarczy czekać...

9. Mam prawo kupować nietrafione inwestycje i tracić kwoty na poziomie stop-loss. Nie mam prawa łamać zasad.


Każdy w inwestowaniu kieruje się swoimi zasadami. Może nie każdy ale przynajmniej każdy powinien... Ja moje zasady oparłem na książce "Sztuka spekulacji" Zenona Komara oraz własnych doświadczeniach z GPW.


sobota, 11 sierpnia 2007

Spadkowy piątek i moje kolejne przemyślenia nad własnymi błędami.

Piątek był kolejnym dniem poważnych spadków na GPW. Analitycy w swoich komentarzach używają nawet słowa panika. I chyba mają rację, ponieważ spółki traciły często ponad 10% swojej kapitalizacji.

Spółki, które są w obszarze mojego zainteresowania:

Polna -13,92%
MCI -14,30%

coraz tańsze i to mnie akurat cieszy:)

Spółki z mojego portfela:

Cashflow -8,38% - mizerny obrót, ale trend spadkowy trwa i jak u Majewskiego „końca nie widać”.

Mostostal Płock – jedynie -0,68% przy stosunkowo dużym wolumenie. Działają więc dobre wyniki i (chyba) mała popularność wśród szerszej rzeszy inwestorów.

Betacom -1,82%, BMP -7,05%.- kandydaci do sprzedaży…

Wczorajszy dzień skłonił mnie do refleksji nad tym jak z każdym dniem pozwalam, aby mój portfel się „odchudzał”. Muszę sobie powiedzieć prawdę: „To ja na to pozwalam, to nie jest wina rynku. Rynek już jakiś czas temu „kazał” mi sprzedać moje spółki.

Cashflow – powinienem sprzedać przy 21 wiec mam jakieś -50% (teoretycznie, ponieważ średnia cena zakupu to 14,98 ale liczę tutaj „utracone korzyści”).

Betacom – kupione po 23,98, obecnie 21,60 czyli -10%.
BMP AG – kupione po 12,27, obecnie 10,15 czyli -17%.

I tutaj nasuwa się pytanie – czy słyszałem kiedyś o zleceniach stop-loss, które wykonują się automatycznie? Oczywiście, że słyszałem, ale mówiłem sobie „sam wolę decydować, kiedy sprzedać”. To mam za swoje.

Te z kolei przemyślenia skłoniły mnie do podjęcia ważnej decyzji: zaczynam zakładać stop-lossy. Od poniedziałku. Które spółki na jakim poziomie – nie zdecydowałem jeszcze i zajmę się tym jutro.

Te przemyślenia skłoniły mnie również do spisania moich zasad inwestycyjnych, które również przedstawię jutro. Mam te zasady, ale się do nich nie stosuję, więc może jak je spiszę to zacznę...

czwartek, 9 sierpnia 2007

GPW uprzedziła USA?

Dzisiaj przez cały dzień zastanawiało mnie słabe zachowanie naszego rynku. Po wczorajszej sesji w USA powinniśmy dzisiaj zacząć odrabiać straty. Obserwowaliśmy natomiast spadki indeksów. Teraz widzę, że notowania w USA zamknęły się na dużych minusach i aż strach pomyśleć co będzie się działo jutro u nas.

Dziś nie kupiłem Polnej. Tak jak pisałem chciałem kupować jeżeli Polna będzie rosła ponieważ byłby to dla mnie pozytywny sygnał. Tymczasem skończyła notowania na -6.95%. Cashflow -4,38%, BMP -3,11%, BCM -1,79%. Mostostal Płock zachował twarz i po ostanich wzrostach poddał się tylko lekkiej korekcie -2,11%. Cały czas mam na nim 10% do przodu (od ostatniego piątku!).

Trudno prognozować wydarzenia na jutro. Rynek jest nerwowy. Jutro może być kolejny krwawy dzień, który kusi zakupami. Mam na oku Polną i MCI. Nie wiem czy zdecyduję się jutro na jakieś ruchy.

środa, 8 sierpnia 2007

Polna kandydat do wzrostów?

Właśnie myślę sobie czy nie czas dokonać kolejnych zakupów. Polna, spółka zdecydowanie fundamentalna. Aktualny wskaźnik C/Z około 17. Kapitalizacja 70 mln. Zysk za ostanie 2 kwartały 2,7 mln złotych. To oznacza, że są widoki na zysk za cały rok około 6 mln, co dałoby wskaźnik C/Z na koniec roku około 12 przy obecnej cenie. Technicznie też dobrze, spółka utrzymała się dziś w kanale wzrostowym zapoczątkowanym w czerwcu 2006. Jeżeli jutro potwierdzą się wzrosty to planuję zakup około 200 sztuk akcji. Dodatkowo mamy dziś informację o emisji z prawem poboru. Ten fakt również powinien podziałać pozytywnie na kurs.

Mostostal Płock dziś wygenerował sygnał kupna na MACD - mam nadzieję, że nastąpi dzięki temu wzrost wartości akcji na kolejnych sesjach ponieważ będą kupować również zwolennicy analizy technicznej.

Poważnie myślę o sprzedaży Betacom. Dlaczego? Mała płynność spółki, fundamenty takie sobie, i przeczuwam "kiszonkę". Poza tym ilość akcji, które posiadam jest tak mała, że zmiany ich ceny nie robią na mnie żadnego wrażenia. Przypomina mi się w tym momencie jedna z zasad z książki Zenona Komara "Sztuka spekulacji" brzmiąca 'graj sumami, które mają znaczenie'. I do tego zapewne będę dążył.

wtorek, 7 sierpnia 2007

Dobra sesja!

MSP +11.69%

Rynek dobrze przyjął wynik. Mam nadzieję, że to jeszcze nie koniec wzrostów. Przebiliśmy od dołu średnia 15-sto sesyjną. MACD też prawie wygenerował sygnał kupna. Trzymam akcje.

CFL + 4,26%

Też trzymam. Dziś artykuł w Parkiecie na temat spółki. Można liczyć w najbliższym czasie na ciekawe informacje.

Stany walczą. Bardzo przydałaby nam się zielona sesja za oceanem. A z innej beczki to sąd zawiesił wypłatę drugiej części dywidendy dla akcjonariuszy KGHM... ja już naprawdę nie wiem co jeszcze można w tym naszym pięknym kraju wymyślić.

Podsumowując: to lubię! Jutro postaram się podać jeszcze jakieś typy pod wyniki...

poniedziałek, 6 sierpnia 2007

Ponad 3 mln zysku Mostostalu Płock :)

Wychodzi na to, że miałem nosa i obstawiłem "dobrego konia" pod wyniki za Q2. Przypomnę - 3 mln zysku netto vs strata w 2006 roku i 1.8 mln zysku netto w 1 kwartale. Kapitalizacja 154 mln. C/Z wynosi 16. Super wynik. Teraz jeszcze tylko czekać jak jutro rynek przyjmie ten rewelacyjny raport. Stany na razie idą z pomocą i są na poziomie ca 2% w górę.

Piątkowy raport Cashflow został przyjęty przez inwestorów pozytywnie i dziś na spadającym rynku akcje spółki zakończyły dzień na plusie (+1.50%). Obroty co prawda jedynie 400k PLN ale zawsze to pozytywny sygnał. Ciekawy jestem jak będzie jutro.

Ciekawa sesja na BMP AG, obrót ponad 5 mln i niestety spadek -3.39%. Nie chcę tutaj snuć teorii, że ktoś skupował akcje ale tak mi to wyglądało. Normalnie przy takim obrocie akcje powinny spaść dużo więcej.

To czekam jutro jak otworzy się Mostostal i Cashflow - 2 największe poza gotówką pozycje w moim portfelu...

niedziela, 5 sierpnia 2007

Cashflow - raport oraz moje błędy w tej inwestycji

Zysk netto 0,973 mln PLN. Trochę poniżej moich oczekiwań ale po 2 kwartałach mamy 2,5 mln zysku. Do wykonania prognozy pozostaje 5 mln na dwa kwartały. Przy obecnej dynamice jest to możliwe. Spółka pisze, że w działalności nie występuje sezonowość ale zaznacza, że zwykle 3 i 4 kwartał są najlepsze ponieważ następuje kumulacja działań dokonywanych od początku roku. Cały czas jest też szansa na pozyskanie dodatkowego kapitału, który mógłby pracować od IV kwartału (program emisji obligacji).

Spółka wskazuje również w raporcie znaczące zmniejszenie zatrudnienia. Z 77 osób na początku roku aktualnie pracują 44 osoby więc całkiem dobry wynik... oczywiście nie dla pracowników a dla akcjonariuszy. Widać to w kosztach zarządu, które spadły z 0,9 mln w I-szym kwartale do 0,3 mln w II-gim.

11,60% udziału w Prima Charter. Prima Charter planowała w tym roku zarobić około 20 mln PLN. Weźmy poprawkę i przyjmijmy, że zarobią 10 mln. Wartość takiej spółki na giełdzie w obecnych czasach będzie wynosić jakies 250 mln (wskaźnik C/Z = 25). 11,6% z tego daje jakieś 29 mln. Przy zrealizowaniu prognozy zysku przez Prima Charter będzie to prawie 60 mln. Dla przypomnienia Cashflow pozyskał te udziały za 4000 PLN. Oznacza to, że nawet w przypadku niepowodzenia emisji obligacji (planowano 100 mln), możliwe jest pozyskanie dodatkowego kapitału.

Podsumowując, kapitalizacja spółki 85 mln, aktualny wskaźnik C/Z wynosi 12,4. Jeżeli zrealizują prognozy będzie to 11,3. I dlatego cały czas mam tą spółkę. W idealnym świecie, gdybym nie kierował się emocjami i wiarą w fundamenty to sprzedałbym akcje po 21 PLN czyli za prawie 2 razy więcej niż obecnie. Wtedy to cena akcji wpadła w trend spadkowy i zgodnie z moją metodą inwestowania powinienem akcje sprzedać. Nie zrobiłem tego jednak i czekałem na odbicie, co jest dla mnie nauczką na przyszłość. Mógłbym teraz odkupić 2 razy więcej akcji. Przy obecnej cenie nie warto sprzedawać - czas na to był wcześniej.

Moja inwestycja w Cashflow jest świetnym przykładem złamania moich reguł inwestycyjnych. Pozwól zyskom rosnąć (to zrobiłem) i sprzedaj kiedy zmieni się trend (tego nie zrobiłem i teraz nie porafię sobie tego wytłumaczyć). Na szczęście przy inwestycji w akcje Polnej zachowałem się już zgodnie z zasadą i sprzedałem akcje odpowiednio wcześnie (średnio po około 125 PLN - aktualna cena 93,40 czyli 25% mniej).

piątek, 3 sierpnia 2007

Mostostal Płock - czekam na wyniki...

Dziś dokupiłem jeszcze 100 akcji MSP i razem mam 150 (jak się okazało wczoraj kupiłem 50 sztuk a nie 40 - taki chochlik...). Zobaczymy czy spółka zaskoczy pozytywnie wynikami. Zysk w granicach 2 mln będzie bardzo przyzwoity. Może byc oczywiście i strata - tego nie wiemy więc ryzyko jest duże... myślę jednak, że gra warta świeczki.

BMP AG odrobiło trochę strat z dni poprzednich +3.33%.

Na razie wychodzi, że decyzja o sprzedaży Bytomia była słuszna, dziś -2.57%.

Cashflow nadal spada swoim tempem...:) dziś po sesji wyniki... wcześniej pisałem o 10.08. ale to chyba przepracowanie.... no to czekamy...

Stany nie pomagają nam w zakończeniu korekty, póki co są na minusach. Z drugiej strony obrót na dzisiejszej czerwonej sesji na GPW nie był porażający więc może czas na jakieś odbicie...

Trochę żałuję, że nie gram jeszcze na kontraktach ale obiecuje się nauczyć jak tylko przyjdzie bessa :)

czwartek, 2 sierpnia 2007

bye, bye Bytom

Bytm opublikował raport i jednocześnie podwyższył prognozy... co z tego... kurs po począkowym solidnym wzroście zakończył dzień na poziomie +1.2% czyli tyle co nic. Jedna z zasad przedstawionych w książce "Psychologia Inwestowania" mówi: 'Jeśli kurs nie rośnie po dobrej informacji to nie kupuj'. I dla mnie był to sygnał do sprzedaży akcji Bytomia. Poszły po 5,30.

Tak jak pisałem wczoraj czaiłem się na Mostostal Płock i kupiłem, na razie skromie 40 sztuk po 80 PLN. Planuję jednak dalsze zakupy.

Cały czas zastanawia mnie kurs Cashflow i to jak zareaguje na wyniki. Spółka nieprzyzwoicie tania... Wyniki 10.08. Polecam ten papier dla odważnych.

środa, 1 sierpnia 2007

Mostostal Płock pod wyniki?

Jedną ze spółek, które biorę pod uwagę aby zakupić pod wyniki za Q2 jest właśnie Mostostal Płock (MSP). Obecna kapitalizacja 157 mln, wynik za Q1 2007 1.8 mln podczas gdy w Q1 2006 była strata. Teraz znów liczę na dobry wynik. Baza za Q2 2006 to -0,5 mln więc jest szansa na znaczącą poprawe. Jezeli spółka będzie pokazywać dobre wyniki to do końca roku może zarobić ca. 10 mln co da wskaźnik C/Z na poziomie 15 więc całkiem nisko jak na branżę budowlaną. Wyniki 06.08.
Póki co cena MSP wynosi 78,40 PLN, ostatnia rekomendacja analityków Banku BPH to 93 PLN.

Również dobre wyniki pokaże Cashflow, spodziewam się okolo 1,7 - 2 mln w porównaniu z -0,05 mln w 2006 roku. Może dobry rezultat sprawi, że inwestorzy znów odzyskają zaufanie do spółki?

Stany zakończyły na plusie więc biorąc pod uwagę dzisiejsze niewielkie obroty jest szansa jutro na zieloną sesję... czego życzę wszystkim oprócz posiadaczy krótkich pozycji na konraktach:)