Dzisiaj ciekawa sesja. Zgodnie z planem zaczęliśmy od spadków i cały czas bałem się o moje stop-lossy na MCI. Wytrzymały. Przez cała sesję ku mojemu zaskoczeniu (ze względu na duże spadki w USA), akcje odrabiały poranne straty. MCI podrożało na sporym wolumenie co dobrze wróży na przyszłość. Czyżby koniec korekty?
Mostostał Płock dość powoli wspina się do góry już od jakiegoś czasu. Być może powinienem go sprzedać i kupić coś badziej perspektywicznego - temat do zastanowienia. Dziś już nie dam rady więc na jutro nie planuję żadnych zakupów.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz